Opony zimowe
Opony zimowe - czy faktycznie są niezbędne
Przed każdą zmianą sezonu z letniego na zimowy i odwrotnie, wielu kierowców zastanawia się czy warto zmienić czy może „przetrzymać”.
Odpowiedź jest tylko jedna - oczywiście zmieniać!
Zarówno opona zimowa nie zda egzaminu w lecie, tak samo opona letnia nie da sobie rady w zimie. I od razu można obalić wszelkie historie na temat opon wielosezonowych. Nie ma takich opon, a już na pewno nie powinno być.
Opona zimowa i opona letnia to dwie kompletnie odmienne konstrukcje
Zarówno pod względem rzeźby bieżnika, sztywności, konstrukcji, na gęstości mieszanki kończąc. Tu idealnie sprawdza się powiedzenie: „Co jest do wszystkiego to jest do niczego”. Już na pierwszy rzut oka można dostrzec różnicę między oponą letnią a zimową. Opona zimowa posiada wiele nacięć na blokach bieżnikach. Są to tak zwane „lamele”, które mają zmienny kształt, głębokość i profil. Takie zróżnicowanie zapewnia doskonałą przyczepność w trudnych zimowych warunkach.
Kolejną niezwykle ważną różnicą jest inny skład mieszanki. Opony zimowe wykonano ze specjalnych materiałów, które pozwalają utrzymać doskonałą przyczepność w niskich temperaturach. Poniżej 7 stopni Celsjusza opona letnia traci swoją elastyczność i staje się dużo twardsza, a co za tym idzie bardziej podatna na poślizg. Natomiast elastyczność opony zimowej poniżej tej temperatury jest doskonała.
Jakie to ma znaczenie w praktyce? Oczywiście chodzi o bezpieczeństwo.
Dla porównania, średnia droga hamowania dla opony letniej i zimowej to odpowiednio 45 i 35 metrów. 10 metrów różnicy to niemal przepaść. Przepaść, z której często już nie ma powrotu.
Opony zimowe to konieczność w naszych warunkach atmosferycznych. Konieczność, które może uratować życie nam, naszym bliskim lub innym użytkownikom drogi.